Gdyby w damskiej torebce miał zapanować porządek, to co udałoby się w niej w końcu odnaleźć? A gdybyś miała wybrać najlepsze triki pielęgnacyjne i tylko z nich korzystać, to czy dałabyś radę? Jeżeli nie wiesz, co tak naprawdę jest przydatne w damskiej torebce i nie umiesz podjąć decyzji co do urodowych sztuczek, to być może w tym tekście znajdziesz kilka podpowiedzi.
TOP 5 kosmetyków, które warto mieć w torebce
1. Korektor – jego głównym zadaniem jest maskowanie wszelkich niedoskonałości. Jednak to nie wszystkie jego zalety. Jeżeli dobrze dobierzesz odcień, to kosmetyku możesz użyć do innych celów. Korektor posłuży ci do wielu poprawek makijażu i dodania skórze odpowiedniego wyglądu:
- zakryje szminkę, która przedostała się poza kontur ust;
- zamaskuje cienie, które osypały się na skórze pod oczami;
- zatuszuje plamy po niechlujnie nałożonych cieniach do powiek;
- zakryje wszelkie niedoskonałości skóry, które nagle pojawiły się w ciągu dnia (prześwitujące pod podkładem przebarwienia lub krostki).
2. Balsam do ust – przydaje się oczywiście do pielęgnacji spierzchniętych ust, ale ma także inne zastosowanie. Nawilży skórki przy paznokciach lub suche skórki na twarzy, które pojawiły się przy zmarzniętym nosie. W niektórych przypadkach może posłużyć jako krem do rąk.
3. Żel antybakteryjny – oczyści i zdezynfekuje skórę dłoni w sytuacji, gdy nie mamy dostępu do mydła i wody. Jest przydatny zwłaszcza w terenie lub na wycieczce. Używajmy go przed posiłkiem, żeby na twarz i do jamy ustnej nie przenosić bakterii.
4. Miniaturki perfum – przydadzą się przed ważnym spotkaniem, imprezą zorganizowaną po pracy lub zawsze wtedy, gdy chcesz czuć na sobie aromat ulubionych perfum. Dlatego do torebki warto włożyć atomizer lub zapach w wersji mini.
5. Bibułki matujące – must have każdej dziewczyny, która ma tłustą lub mieszaną cerę. Zbiorą nadmiar sebum, zmatowią skórę i zapobiegną spływaniu kosmetyków z twarzy. Bibułkę dociska się do skóry, a następnie należy przypudrować cerę i utrwalić makijaż.
TOP 5 pielęgnacyjnych trików
- Malowanie rzęs z lusterkiem ułożonym pod twarzą – mega ułatwia makijaż oczu. Nie stawiaj lusterka przed buzią, tylko połóż je na stole. W końcu jest pewna kosmetyczna zasada, która głosi, że aby prawidłowo umalować rzęsy, należy spojrzeć w dół. Dzięki temu pomalujesz je od samej nasady, co zapewni ci lepszą długość i podkręcenie.
- Podgrzewanie zalotki suszarką – to trik na wyjątkowe okazje, bo stylizowanie rzęs w ten sposób poważnie je osłabia. Zalotkę podgrzewajcie z odległości kilkudziesięciu centymetrów przez kilkanaście sekund. Gadżet nie może poparzyć skóry, osłabić rzęs i podrażnić oka. Najpierw zalotka czy tusz? W pierwszej kolejności używa się zalotki, a dopiero potem maskary. Jeżeli użyłabyś tych dwóch produktów odwrotnie, to po prostu pobrudziłabyś zalotkę.
- Taśma lub plasterek dla idealnego makijażu oczu – pomoże w namalowaniu kreski lub w idealnym nałożeniu cieni. Pamiętaj, żeby najpierw przykleić taśmę kilkukrotnie na dłoni – straci wtedy lepkość, a co za tym idzie uszkodzi makijaż twarzy w mniejszym stopniu i nie podrażni skóry przy oczach.
- Podpinanie loków – ten trik ma zapewnić większą trwałość o lepszy skręt. Sprawdzi się podczas stylizacji włosów o grubej średnicy i wtedy, gdy pasemka nie trzymają skrętu. Loki należy podpiąć w chwili, kiedy są jeszcze ciepłe. Wykorzystaj do tego wsuwki, spinki lub klamerki – uważaj, żeby nie popsuć struktury pasemek. Loki odepnij dopiero wtedy, gdy całkowicie wystygną – zajmie to około 5 minut.
- Nie wklepuj od razu korektora – pomiędzy zaaplikowaniem a roztarciem produktu powinna upłynąć minutka lub dwie. Pozwól korektorowi przeschnąć przez jakiś czas, a następnie wklep go w skórę. Efekt? Lepsze krycie, jednolity makijaż i odcień cery, łatwiejsza aplikacja.
Dodaj komentarz