Jeśli o kosmetyki pomagające zwalczyć potliwość chodzi, to opcje mamy dwie: dezodoranty lub antyperspiranty. Niektórzy niesłusznie stawiają między nimi znak równości, podczas gdy są to produkty o bardzo odmiennym działaniu i zastosowaniu. Czy wiesz, czym dezodorant różni się od antyperspirantu? Jak działają oba te kosmetyki? I przede wszystkim który wybrać?
Nadmierna potliwość to dość powszechny problem. Utrudnia życie codzienne, bo zbyt intensywne wydzielanie potu nie jest komfortowe. Na szczęście mamy wiele opcji, dzięki którym możemy poradzić sobie z tym problemem – zlikwidujemy go środka farmakologicznymi, ale również za pomocą kosmetyków.
Dwa najpopularniejsze kosmetyki zmniejszające potliwość to wspomniane dezodoranty i antyperspiranty. Obydwu używamy w sytuacji, gdy chcemy zachować świeżość na dłużej. Ich działanie i zastosowanie jest jednak bardzo różne.
Antyperspirant – działanie
Dziś częstszym wyborem są antyperspiranty, które postrzegamy jako kosmetyki o silniejszym działaniu. Prawda jest taka, że one po prostu działają inaczej.
Antyperspirant hamuje produkcję potu, czyli działa na przyczynę nieprzyjemnego zapachu. Z tego właśnie powodu antyperspiranty bywają nazywane też blokerami potu, ponieważ zwężają ujścia gruczołów potowych i sprawiają, że pot nie ma możliwości wydostania się na zewnątrz. Mówiąc prościej, przestajemy się pocić i to… dosłownie. Koniec z mokrymi plamami pod pachami.
Niestety antyperspiranty mają też swoje ciemne strony. Niektórzy twierdzą, że częste stosowanie blokerów potu może prowadzić do podrażnień i przesuszania skóry – w końcu antyperspirant zaburza nieco naturalną równowagę organizmu, który poprzez wydzielanie potu oczyszcza się z nadmiaru wody i toksyn.
Składniki antyperspirantów
Skąd bierze się działanie antyperspirantów? Oczywiście ze składu. Bardzo często spotykanym w składzie blokerów poty składnikiem jest talk kosmetycznych, których pochłania pot i zapewnia uczucie świeżości na dłużej. Jednak to nie on odpowiada za hamowanie wydzielania potu.
Dwa najważniejsze składniki antyperspirantów to:
- sól glinu, czyli po prostu aluminium,
- siarczan glinowo-potasowy, czyli ałun.
Ci, którzy choć trochę orientują się w temacie antyperspirantów, wiedzą, że kosmetyki z aluminium mogą być szkodliwe. Tyczy się to również antyperspirantów, dlatego coraz mocniej zauważalny jest trend na ekologiczne i naturalne antyperspiranty, czyli te na bazie ałunu.
Dezodorant – działanie
Jeśli chodzi o dezodoranty, sięgamy po nie rzadziej, a to prawdopodobnie z tego prostego względu, że nie dają takiego uczucia suchości, jakie może nam dać antyperspirant. Nic dziwnego, ponieważ zadania dezodorantu są zupełnie inne. To kosmetyk, który nie hamuje wydzielania potu, ale eliminuje nieprzyjemny zapach. To możliwe, ponieważ zawiera specjalne kompozycje zapachowe neutralizujące nieprzyjemną woń, a także zabija bakterie odpowiedzialne za brzydki zapach. Działanie antybakteryjne dezodorantu to duża zaleta, ale dla wielu niewystarczająca, aby zrezygnować z zapewniającego 100% ochrony przed potem antyperspirantu.
Antyperspirant czy dezodorant?
Co wybrać, jeśli potrzebujemy ochrony przed potem? Wiele zależy od tego, jak mocno się pocimy i jakiego efektu oczekujemy.
- Jeśli przeszkadza nam tylko nieprzyjemny zapach i nie pocimy się dużo, dobrym rozwiązaniem będzie dezodorant. Nie zaburza naturalnej gospodarki, nie wysusza (a wręcz może nawilżać) i zabija bakterie.
- Jeśli pocimy się bardzo dużo, a naszym marzeniem jest czuć suchość i świeżość, koniecznie wybierzmy antyperspirant. Działa lepiej, bo hamuje wydzielanie potu i w ten sposób rozprawia się z nim na dobre.
Dodaj komentarz