Grzybek tybetański – czym jest, do czego służy i jak działa?

Pochodzi z Kaukazu (krainy długowieczności ), zdobywa coraz większą popularność w świecie beauty, polecany jest jako naturalne źródło zdrowia i można hodować go samodzielnie! Czym jest tajemniczy grzybek tybetański? Skąd go wziąć? Jakie ma właściwości? Odpowiadamy na te i inne pytania.

Co to jest grzybek tybetański?

Nazywany również kefirkiem, grzybek tybetański ma postać małych grudek w kolorze białym, które przypominają galaretowate różyczki kalafiora. Ten naturalny probiotyk to kolonie bakterii oraz drożdży, które żyją ze sobą w symbiozie zatopione w kefirianie, substancji nadającej ziarnom grzybka tybetańskiego kształt.

Skład kefiru z grzybka tybetańskiego zaskakuje. Przyrządzony w domu napój na bazie mleka i grzybka tybetańskiego zawiera cenne bakterie kwasu mlekowego, drożdże i żywe kultury bakterii. Jest bogaty w białko, wapń, witaminy z grupy B, kwas foliowy, niacynę, witaminę K, fosfor i magnez. Cena grzybka tybetańskiego nie jest wysoka, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nadaje się do hodowania i ma tak bogate właściwości.

Grzybek tybetański – właściwości i działanie

Ziarna kefirowe to skupisko mikroorganizmów o specyficznych właściwościach, które można sprowadzić do podstawowej funkcji. Grzybek tybetański zamienia zwykłe mleko w pełnowartościowy kefir, który można uznać za zdrowotny eliksir. Kefir z grzybka tybetańskiego to jeden z najstarszych i najbardziej zdrowych napojów fermentowanych, a jego właściwości zapewniają zarówno zdrowie i piękny wygląd:

• oczyszcza i odtruwa organizm;
• wspiera pracę układu krążenia;
• poprawia kondycję włosów, skóry i paznokci;
• wspomaga układ odpornościowy;
• hamuje procesy starzenia się komórek;
• dostarcza do organizmu niezbędne witaminy;
• przeciwdziała wielu chorobom i infekcjom.

Czy grzybek tybetański szkodzi?

Kefir z grzybka tybetańskiego może zaszkodzić przyjmowany w nadmiarze tak, jak każda inna substancja. Istnieją też przeciwwskazania wykluczające stosowanie grzybka tybetańskiego – ciąża, zażywanie antybiotyków, nadużywanie alkoholu lub nietolerancja laktozy.