Kąpiele słoneczne nie są bezpieczne. Solarium wyszło już z mody. A samoopalacze z drogerii zostawiają na skórze smugi i plamy. Czy jest jakaś alternatywa? Sprawdź, jak zrobić domowy samoopalacz z kawy, kakao albo herbaty.
Jeśli marzysz o letniej opaleniźnie, ale masz obawy przez solarium lub długim wylegiwaniem się na słońcu, świetne rozwiązanie to samoopalacz. Dobry samoopalacz powinien nie tylko barwić skórę, ale też ją nawilżać i odżywiać. Niestety kosmetyki opalające to bardzo często mieszanka środków chemicznych, które podrażniają skórę.
Rozwiązanie to domowy samoopalacz.
Czemu warto wypróbować ten pomysł? Jak zrobić domowy samoopalacz? Co jest potrzebne do zrobienia własnej mieszanki brązującej? Czy jest to trudne? Odpowiedzi na te i inne pytania oraz przepisy na domowe samoopalacze znajdziesz w tym artykule.
Domowy samoopalacz to sposób na bezpieczną opalenizną. Świetne rozwiązanie dla osób, których skóra nie toleruje nadmiaru słońca albo jest wyjątkowo wrażliwa na środki chemiczne. Sprawdzi się zawsze wtedy, kiedy opalanie powoduje fotostarzenie się skóry, przebarwienia, a nawet poparzenia słoneczne. Żaden domowy samoopalacz nie działa w ten sposób.
Zalety domowego samoopalacza
- Przyciemnia skórę w bardzo naturalny i nieprzesadzony sposób.
- Działa na powierzchni skóry, a więc jej nie podrażnia.
- Za sprawą dodatku olejów odżywia, nawilża i pielęgnuje skórę.
- To najtańsze rozwiązanie, jeśli chodzi o opalanie w domu.
- Nie zawiera parabenów, sztucznych zapachów i zbędnej chemii.
- Nie zostawia smug, plam i brzydkiego zapachu.
Masz ochotę przyciemnić skórę, ale obawiasz się eksperymentów z solarium i samoopalaczami? Coraz więcej kobiet decyduje się na opalanie domowymi sposobami, bez słońca i kosmetyków.
NAJLEPSZE DOMOWE SAMOOPALACZE – PRZEPISY
Tak naprawdę do przygotowania domowego samoopalacza wcale nie potrzeba dużo składników. Wiele z nich znajdziemy w… kuchni. Najważniejsze są kakao, kawa oraz czarna herbata, bo to właśnie one mają właściwości barwiące. Kwestia dodatków pozostaje otwarta – możemy łączyć je w dowolnej konfiguracji, tworząc indywidualnie dopasowane domowe samoopalacze.
1. Domowy samoopalacz z kakao, oleju kokosowego i masła shea
Łyżkę oleju kokosowego i dwa razy więcej masła shea rozpuść w kąpieli wodnej (na parze). Dodaj łyżkę kakao i pół łyżeczki gałki muszkatołowej. Wszystko wymieszaj ze sobą i odstaw do przestygnięcia. Przed użyciem ocieplaj w dłoniach i aplikuj na skórę jak balsam.
2. Domowy samoopalacz z kakao w kostce
Rozpuść na parze dwie łyżki wosku pszczelego, tyle samo masła shea oraz oleju kokosowego. Dodaj łyżkę kakao, łyżeczkę cynamonu i o połowę mniej startej gałki muszkatołowej. Starannie wymieszaj, aby nie było grudek. Wlej masę do foremki o kształcie i rozmiarze zbliżonym do kostki mydła. Odstaw do lodówki. Po zastygnięciu wyjmij samoopalacz z formy. Kostką smaruj miejsca, którym chcesz nadać delikatnie brązowy efekt.
3. Domowy olejek samoopalający z kakao
Przygotuj swój ulubiony, płynny olej np. arganowy, makadamia, migdałowy, jojoba. Wlej go do szczelnie zamykanej butelki, dodaj łyżkę kakao, łyżeczkę gałki muszkatołowej i tyle samo cynamonu. Zamknij i wstrząśnij, aby wymieszać składniki. Używaj jak olejku do ciała.
4. Domowy samoopalacz z kawy w sprayu
Zaparz dwie szklanki bardzo mocnej kawy. Pozostaw ją do ostygnięcia, a następnie przelej do odpowiedniej wielkości butelki z atomizerem. Do kawy dodaj dwie szklanki wody oraz ćwierć szklanki oleju migdałowego (można go zastąpić innym o podobnej konsystencji). Przed każdym użyciem wstrząśnij, spryskaj skórę i rozprowadź okrężnymi ruchami dłoni.
5. Domowy samoopalacz z herbaty w sprayu
Zrób bardzo mocną czarną herbatę. Najlepiej liściastą, zaparzaną we wrzątku przez minimum kwadrans. Ostudzoną herbatę przelej do butelki z atomizerem i wzbogać odrobiną olejku np. migdałowego. Stosuj po kąpieli tak, jak samoopalacz nr 4.
6. Prosty domowy samoopalacz z kakao i balsamu
Przygotuj pół szklanki ulubionego balsamu do ciała – musi być dobrze nawilżający, nietłusty, w jasnym kolorze. Dodaj do niego pół szklanki sproszkowanego kakao. Wymieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji. Nakładaj na skórę regularnie po myciu.
7. Domowy samoopalacz z orzechów włoskich i octu
Przez około 8 godzin gotuj orzechy włoskie na wolnym ogniu. Tak przygotowany wywar z orzechów odcedź, dodaj łyżkę octu i ostudź. Nakładaj na skórę gąbką lub przelew do butelki z atomizerem, żeby aplikacja była wygodniejsza.
8. Domowy samoopalacz z herbaty, kakao i oleju
Przygotuj dwa składniki barwiące – zaparzoną w połowie szklanki wrzątku mocną czarną herbatę oraz ćwierć szklanki kakao. Przestudź i połącz z olejem kokosowym. Do mieszanki wsyp fusy z zaparzonej herbaty i zblenduj całość tak, aby miała jednolitą masę o kremowej konsystencji. Jeśli domowy samoopalacz będzie zbyt rzadki, dodaj więcej kakao. Stosuj jak balsam do ciała, czyli codziennie po kąpieli.
Dodaj komentarz