Pojawiło się tego lata jako makijażowy hit i najwyraźniej zdominuje również jesienny make- up. Konturowanie twarzy inne niż zwykle, bo za pomocą różu do policzków. Draping sprawia, że cera jest zaróżowiona, młodzieńcza, świeża i rozświetlona. Na czym dokładnie polega draping i jak go wykonać?
Draping to niezwykle prosta metoda konturowania twarzy. Do jego wykonania potrzebujesz jedynie…różu do policzków. Podkreśla się nim kości policzkowe oraz okolice łuków brwiowych. Najpiękniejszy efekt zaróżowionej, zdrowej cery uzyskuje się przez zastosowanie dwóch odcieni różu- ciemniejszego na policzki tuż pod kością policzkową i łuki brwiowe, jaśniejszego na kości policzkowe. Kolor jaśniejszy powinien być lekko opalizujący- pięknie rozświetli wówczas twarz. Warto wspomnieć, że draping nie jest zjawiskiem nowym w makijażu. W latach 60 i 70 uwielbiało go mnóstwo modelek i aktorek, m.in. Farrah Fawcett i Kate Moss.
Nic dziwnego, że ta metoda konturowania przyjęła się latem. Draping wygląda naturalniej i lżej. Jest mniej skomplikowany i emanuje młodzieńczą świeżością, a nawet odejmuje nam kilka lat! Pasuje wielu kobietom- niezależnie od wieku i stylu ubierania się.
Do wykonania drapingu lepiej nie wybierać róży do policzków w kremie lub sztyfcie- są ciężkie i mogą za bardzo rzucać się w oczy, a nie o to chodzi w letnim makijażu. Idealnym rozwiązaniem są róże wypiekane np. należące już do klasyki i od lat niezmiennie trzymające najwyższy poziom róże Bourjois. Firma oferuje również bardzo bogatą kolorystykę- każda z pań znajdzie dla siebie odpowiednie, harmonijnie dobrane odcienie, którymi bezproblemowo wykona letni draping. Wypiekany róż ma jeszcze jedną zaletę- jeśli szykujemy się na wieczorne wyjście i potrzebujemy intensywniejszego makijażu, wystarczy zwilżyć taki róż wodą. Różowienie na mokro pozwoli uzyskać całkiem inny efekt na twarzy. Co więcej- wypiekany róż w wersji zwilżonej wodą nadaje się do malowania oczu i ust- wszystko zależy od Twojej kreatywności.
Jeśli nie próbowałaś drappingu latem, koniecznie pomyśl o nim jesienią, ponieważ róże do policzków w zostają z nami przez cały następny sezon i- kto wie- może okazać się, że przywitasz z nimi Nowy Rok.
Dodaj komentarz